wtorek, 26 lutego 2013

;D

Znów notka na szybko i znów odpowiadam na komentarz Torame: "Ciężko mi coś poradzić w sprawie niesłusznego oskarżenia, bo nic o nim nie wspomniałeś, ale szczerze interesuje mnie to co się stało..."
Otóż to nie jest żadne zabójstwo, gwałt  czy kradzież. To jest powiązane z moją grupą taneczną. I z wyrzuceniem mnie z niej. Za bardzo kocham ludzi z mojej grupy, żeby się tak łatwo poddać, więc postanowiłem przeprowadzić małe śledztwo. Jak na razie dowiedziałem się no cóż wiele. Dowiedziałem się, że powodem dla którego mnie wyrzucili jest, że podejrzewają mnie o sprzedaniu całego układu grupie tanecznej z którą cały czas rywalizujemy. Śledziłem "szefa" tamtej grupy przez okrągłe dwa tygodnie i dowiedziałem się kto mu nasz układ sprzedał!. I tu właśnie sprawa się komplikuje.
Jak na razie tyle wam mogę powiedzieć. Mam nadzieję, że wchodzicie na bloga do Nemosiastej ♥ http://nemosiascie.blogspot.com/

poniedziałek, 25 lutego 2013

;D

Notka na szybko. Odpowiadam na komentarz Toramee:
"Osobiście jakoś nie lubię przeprowadzek. Zbyt mocno przywiązuję się do ludzi i miejsc, by je od tak z łatwością opuszczac.
Pozdrawiam ;)"
Otóż nie przeprowadzam się daleko bo tylko 10km. Jak widzicie mam blisko do mojego brata. ;D
I otóż dziewczyny (może też chłopaki) słuchajcie mam do was wielką prośbę. Pisałem kiedyś z dziewczyną. Jak na razie kontakt nam się urwał, lecz jednak mam nadzieję, że nie długo wróci. ;D I słuchajcie ona prowadzi bloga. No tak kto w tym wieku go nie prowadzi? ;D Jednak nie w tym rzecz. Ona uwielbia książki. Jest mistrzem w tych sprawach. ;D I teraz postanowiła sama coś stworzyć. I właśnie o tym jest jej blog. Jak na razie to są początki i akcja jest mało rozwinięta. Jednak mogę wam zagwarantować, że dalej będzie o wiele lepiej. Wiem bo czytałem o wiele więcej niż ona ma na blogu bo mam to na poczcie. A więc zapraszam do niej na bloga: http://nemosiascie.blogspot.com/. Ach i od razu wyjaśniam sprawę ona nie prosiła mnie o udostępnienie. Uwielbiam jej bloga i chciałbym, żeby miała wiele komentarzy i obserwatorów.
I kolejna sprawa. Czemu tak mało piszę? Ostatnio zostałem oskarżony o coś czego nie zrobiłem. Sprawa jest bardzo skomplikowana i nie wiadomo co z tym będzie. A i również zastanawiam się czy nie wrócić do Polski. Za dużo tutaj w tym miejscu przeżywam.


piątek, 15 lutego 2013

;D

A więc witajcie. Jak wiecie (albo i nie) mieszkam u mojego najlepszego kumpla (zwanego bratem). Jego tata zna się z moim tatą od urodzenia dlatego też pozwolono mi u nich zamieszkać. Jednakże okoliczności sprawiły, że się wyprowadzam od nich. Dobra po kolei ;D. Tutaj w Londynie mam też wuja (brata ciotecznego mojego taty), który mieszka tu od 10 lat. Ma żonę, stałą pracę i wielki dom z ogródkiem, lecz nie mają dzieci. Jaki jest powód, że się wyprowadzam od mojego kumpla do wuja? Otóż mama mojego przyjaciela jest w ciąży i jedyny pokój wolny, który był zająłem ja. Mają również gościnny i to ten pokój chcieli przerobić na pokój dla dziecka, jednak postanowiłem, że ich opuszczę. Nie to, żeby mnie wyganiali! O nie! Wiem ile będą musieli poświęcać czasu na dziecko po narodzinach nie chcę im sprawiać kolejnego powodu do zmartwień, czy coś w tym rodzaju. A mój wuj ma duży dom, w którym "braciszek" będzie mógł przenocować w razie jakiegoś czegoś ;D. Przeprowadzam się jutro. Tak właściwie już część moich rzeczy tam jest. Więc do usłyszenia już w nowym domu ;D
A i jak na razie sprawa wyrzucenia mnie z grupy się nie wyjaśniła ;/