Zdziwił mnie komentarz od Maćka: "no nareszcie nowa notka". No i banan na twarzy i już od razu pisze kolejną ;D Wiem, że przez moją nieobecność niektórzy się zniechęcili do mojego bloga. Jednak postanawiam to nadrobić i mam nadzieję, że coś wskóram ;D Ostatnio mamy tą nutkę na celowniku:
Klik. Tak się składa, no nie chcemy się chwalić wraz z "bratem", ale poznaliśmy Maynarda w poprzednie wakacje na domówce jednej takiej. ;D Był akurat na wakacjach w Anglii i nasi wspólni znajomi zrobili domówkę trzydniową i no mieliśmy okazję go poznać ;D Powiem, że spoko jest, tyle, że musi się ograniczać trochę nieco bo paparazzi ma go na celowniku ;D A i ma niezły styl, taki swój, jedyny, niepowtarzalny. Pamiętam, że udzielił mi rad co do mojego stylu i z niektórych skorzystałem ;D. Dobra kończymy bo "braciszek" mnie pośpiesza. Idziemy na deski ;D Ja jednak wezmę tableta i będę na gadu ;D Zaniedbałem trochę kontakty z wami i chcę to nadrobić oraz jestem trochę kontuzjowany ;D
Do następnej ^_^
wtorek, 19 czerwca 2012
poniedziałek, 18 czerwca 2012
:D
Zostałem spytany o to czy blog mnie już nudził. Otóż nie, ale jak wiecie w Anglii skończyli szkołę już 1 czerwca i mój najlepszy przyjaciel zrobił mi niespodziankę i przyjechał do Polski. Otóż jest pierwszy raz w Polsce, więc postanowiłem mu pokazać wszystkie piękne miejsca, do których możemy pojechać. Chodzimy też na strefę kibica. A w szkole no cóż, dziś całą lekcję angielskiego przekomarzałem się po angielsku oczywiście z nauczycielką. Ona sądziła, że Polacy powinni wyjść z grupy i to ich wina i że zeszmacili nasz kraj. A ja uważam inaczej, no trochę trener Smuda zawinił, bo nie robił zmian, ale nasi grali bez zarzutu!. Nasi pod okiem tylu kibiców grali idealnie!. Wyobrażacie sobie jaki stres musiał ich zżerać? Grali pod czujnym okiem tylu kibiców!. Bali się że nas zawiodą, niektórzy jednak nie rozumieją jaka to jest odpowiedzialność i wkurzają się na naszych reprezentujących. Jeszcze nauczycielka powiedziała, że za takie pieniądze powinni być na pierwszym miejscu. Pieniądze jak pieniądze, to jest ich praca, a praca jak każda inna. No może nie jak każda inna bo reprezentują nasz kraj. Ostatnio jaram się wraz z kumplem tą nutką, który obstawiamy, że będzie hitem lata:
Do następnej
czwartek, 7 czerwca 2012
:D
poniedziałek, 4 czerwca 2012
;/
Przepraszam, mam w głowie tyle słów, których mógłbym użyć i powiedzieć powody mojej długiej nie obecności, jednak zajęło by to dużo czasu oraz te powody są zbyt błahe. Rozmawiałem ostatnio z kumplem z Anglii i okazało się, że od razu po ukończeniu szkoły muszę wyjechać do Anglii. A miałem zamiar odwiedzić swoich przyjaciół przed wyjazdem. Miałem zamiar odwiedzić: trój miasto, Zakopane, Wrocław, Poznań i Radom. Jednak z tych wyjazdów nici. Bilet mam zamiar kupić w tym tygodniu na 30 czerwca. Z jednej strony nie mogę się doczekać wyjazdu a z drugiej będzie mi brakować tego klimatu, takiego naszego ;D Jutro piszemy ostatni sprawdzian w tym roku szkolnym i koniec ;D
Więc do usłyszenia ;)
Więc do usłyszenia ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)